6 czynników chroniących przed wypaleniem zawodowym

Wypalenie zawodowe dotyka wielu osób na różnych etapach życia. Czasem dotyka „lekko”, czyli nie prowadzi do rozwinięcia wielu symptomów, ale w trudnych sytuacjach może przerodzić się w pełnoobjawową depresję. W profilaktyce wypalenia istotna jest świadomość objawów, poprzez które manifestuje się ten syndrom, by odpowiednio wcześnie móc je u siebie zidentyfikować. Jednak nie o tym będzie traktował dzisiejszy artykuł. Wiele informacji, jak rozpoznać pierwsze oznaki wypalenia znajdziecie w internetowych źródłach, publikacjach i książkach. Chcę podzielić się z Wami wnioskami dotyczącymi najważniejszych czynników chroniących przed wypaleniem zawodowym. Jest to subiektywne zestawienie zbudowane na podstawie moich doświadczeń jako doradcy kariery, pracy w strukturach HR oraz prywatnych przeżyć. W sieci znajdziecie badania wskazujące również inne czynniki jako istotne bądź będą one opisane w odmienny sposób. Zachęcam Was do zapoznania się z różnymi źródłami. Z doświadczenia wiem, że wiele osób zaczyna zgłębiać temat wypalenia, gdy jest już zbyt późno na profilaktykę.

Spójność wewnętrzna, wartości i cele życiowe

To jeden z najważniejszych obszarów, który jest nie lada wyzwaniem egzystencjalnym. Świadomość własnych wartości, tego co ważne w życiu i w pracy, myślenie o celach na najbliższy czas to ciężka i nigdy niekończąca się praca. Okazuje się jednak, że osoby świadome swoich wartości, posiadające wiele różnych celów życiowych poza pracą są bardziej odporne na wypalenie zawodowe. Po pierwsze, trafniej wybierają wyzwania zawodowe dopasowane do swoich oczekiwań. Po drugie, mają jasno zdefiniowane priorytety, co w trudnych sytuacjach pomaga im dokonywać wyborów, np. czy zostać kolejne godziny w pracy zamiast zająć się dzieckiem? Podejmowanie decyzji dotyczących kariery jest łatwiejsze, gdy mamy poczucie, że są one zgodne z nami, co zapobiega generowaniu dodatkowego stresu.

Poczucie sensu i wpływu

Poczucie sensu w pracy jest bardzo ważnym warunkiem  osiągnięcia satysfakcji z wybranej ścieżki. To my nadajemy sens naszej aktywności zawodowej. Jeśli umiemy go zdefiniować i identyfikujemy się z nim, będziemy w stanie łatwiej znieść wszelkie niedogodności i przeciwności pojawiające się na naszej drodze. Zastanów się zatem, jak w żołnierskich słowach sformułowałbyś sens swojej pracy. Jaką wartość ma ona dla Ciebie a jaką dla innych? Kim jesteś dzięki tej pracy? Poczucie sensu jest kategorią całkowicie subiektywną i odmienną od pojęcia „użyteczności” danej roli zawodowej w łańcuchu tworzenia wartości biznesowej. Przykładowo, sekretarka może mieć subiektywnie większe poczucie sensu swojej pracy niż wykwalifikowany developer, mimo że obiektywnie dostarczają zróżnicowaną wartość finansową swojej organizacji.

Czułeś kiedyś, że w swojej pracy nie masz na nic wpływu? Jesteś jak chomik w kółku, jak trybik w maszynie, który z łatwością można wymienić na inny? To jeden z przejawów wypalenia zawodowego, choć oczywiście sam nie stanowi o wystąpieniu syndromu. Poczucie braku wpływu prowadzi do frustracji, a w konsekwencji do postawy wyuczonej bezradności. Próbuj zatem poszerzać swoje kręgi wpływu w miejscu pracy, staraj się partycypować w ważnych dla Ciebie procesach. Uzupełniaj swoje kompetencje, by stać się osobą, do której inni będą się zwracać w różnych sprawach. Ważne, aby samemu wywalczyć sobie miejsce przy stole decyzyjnym.

Wykorzystanie własnego potencjału

Dogłębne poznanie potencjału zawodowego to często jeden z pierwszych etapów mojej pracy z klientem. Zdziwiłbyś się, jak wiele doświadczonych osób nie jest do końca świadomych swoich mocnych stron, które mogą wykorzystać w pracy, odczuwa blokady związane z ich rozwijaniem albo wręcz postrzega je negatywnie. Jeśli masz uporządkowaną wiedzę na temat Twojego potencjału i kompetencji, odczuwasz większą pewność siebie i możesz trafniej dobierać wyzwania, których się podejmujesz. To zapobiega rozczarowaniu, niedopasowaniu i wypaleniu. Jeżeli jesteś świadomy swoich zasobów i nie widzisz możliwości ich wykorzystywania na obecnym stanowisku, masz dwa wyjścia. Postarać się o to, by dostawać więcej rozwijających Cię zadań lub zmienić miejsce pracy. W przeciwnym razie poczucie zastoju i niedostosowania będzie w Tobie narastać.

Ważne JAK pracujesz

Ten wątek poruszałam już wcześniej w innym kontekście. Planując karierę mocno skupiamy się na tym, CO będziemy robić merytorycznie, a za mało wnikamy w sposób pracy. Okazuje się, że wypalenie zawodowe częściej jest związane z niedopasowaniem sposobu, kultury pracy, otoczenia, atmosfery niż prowokowane przez to, co robimy merytorycznie. Zauważ, że w toku życia możemy zdobywać wiedzę i umiejętności specjalistyczne w różnych obszarach (oczywiście do niektórych będzie nam bliżej niż do innych). Tym, co najczęściej frustruje, jest niedopasowanie wymaganego sposobu wykonywania pracy do naszej osobowości, temperamentu, wartości. Możesz wykonywać te same obowiązki księgowego pracując w firmie, która poprzez swoje działania zatruwa środowisko pod okiem autorytarnego szefa, a możesz też znaleźć się w organizacji, której wartości podzielasz, a przełożony ma partnerski styl zarządzania. Twój wybór ma ogromne znaczenie w kontekście wypalenia zawodowego.

Adekwatne poczucie odpowiedzialności

Jeśli często myślisz, że tylko Ty możesz coś zrobić dobrze albo denerwujesz się, jak wiele w Twojej firmie zawali się przez to, że dziś masz gorszy dzień, to pewnie cierpisz z powodu nadmiernego poczucia odpowiedzialności. W jednym z poprzednich punktów pisałam, że brak poczucia wpływu sprzyja wypaleniu. A co z jego nadmiarem? Okazuje się, że też szkodzi! Szczególnie, jeśli jest to iluzoryczne poczucie kontroli i wpływu na sytuację, które powoduje niepotrzebny stres. Naucz się zatem oddzielać sfery, na które faktycznie masz ISTOTNY wpływ w swojej pracy od tych, które zależą od Ciebie tylko w niewielkim stopniu lub wcale. Ćwiczenie się w tym obszarze bywa bardzo uwalniające – potwierdzam z własnego doświadczenia.

Świadomość własnych ograniczeń i stawianie granic

Wiele symptomów wypalenia zawodowego koncentruje się wokół permanentnego stresu, zmęczenia fizycznego i psychicznego, poczucia bycia wykorzystywanym. By uchronić się przed tymi zjawiskami, trzeba mieć świadomość własnych granic i asertywnie je stawiać. Co ważne, należy umieć przyznać się do nich przed samym sobą, dlatego na przykład pracoholicy doświadczają dużych trudności w tym obszarze. Do gry wkraczają tu często porównania społeczne, przez które tworzy się swoisty wyścig szczurów. „Dlaczego on może, a ja nie? Nie jestem gorszy, wezmę na siebie kolejny projekt.” A przecież nie wiesz, jakie inne priorytety i warunki ma osoba, do której się porównujesz. Środowisko pracy to często świat iluzji tworzonych przez pracowników po to, by utrzymać swoją pozycję. Ktoś może wydawać nam się superbohaterem, a tak naprawdę za jego sukcesem zawodowym stoi cała rodzina, która odciąża tę osobę w obowiązkach domowych.  

Chcesz wiedzieć, jak bardzo jesteś narażony na wystąpienie wypalenia zawodowego? Przejdź jeszcze raz przez opisane powyżej punkty i zastanów się, jakie obszary u Ciebie kuleją. To pokaże Ci, którą ze swoich tarcz wzmacniać, by obronić się przed wypaleniem.

Dodaj komentarz